Wikęd Luzino 6:1 Wicher Wierzchucino
W sobotnie popołudnie na stadionie GOSRiT Luzino, odbył się ostatni mecz kontrolny przed rudą rewanżową IV Ligi, w którym Wikęd Luzino podejmował Wicher Wierzchucino na co dzień grający o dwie klasy niżej.
Od pierwszego gwizdka sędziego było widać, kto jest stroną dominująca. W 5 minucie spotkania piękny rajd lewą stroną boiska Darisza Mienk, który został sfaulowany i sędzia dyktuje rzut karny, którego nie wykorzystał Paweł Rutkowski. W 11 minucie spotkania piękne prostopadłe podanie do Łukasza Król, który nie dał szans bramkarzowi gości i prowadzimy 1:2. Pięć minut później goście mogli wyrównać stan spotkania ale napastnik gości strzelił minimalnie obok bramki strzeżonej przez Artura Prangę. W 27 minucie spotkania ponownie piękne prostopadłe zagranie do Łukasza Król, który podwyższa wynik na 2:0. W 35 minucie spotkania rajd prawą stroną zawodnika z Wierzchucina, który nie atakowany doznał poważnej kontuzji i musiał zostać przetransportowany przez pogotowie ratunkowe do wejherowskiego szpitala. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na boisko.
W drugiej części spotkania to spokojna gra dalej układała się na korzyść gospodarzy. W 52 minucie mecz Maciej Bank otrzymuje podanie od Daniela Boguciego i w sytuacji sam na sam podwyższa wynik na 3:0. Osiem minut później rzut wolny z prawej strony boiska, wrzutka w pole karne Paweł Politowski odgrywa głową do Łukasza Król a ten bez cienia wątpliwości podwyższa wynik na 4:0. W 68 minucie meczu Daniel Bogucki świetnie zagrywa do Macieja Bank, który w sytuacji sam na sam odgrywa piłkę do Maksyma Graczyk a on nie zmarnował sytuacji na pusta bramkę i mamy 5:0. W 75 minucie spotkania dobre prostopadłe podanie do napastnika gości i w sytuacji sam na sam z Damianem Miotk strzelił honorową bramkę dla Wiechrzucina. Na dwie minuty przed końcem spotkania rzut wolny z prawej strony boiska, który wykonuję Paweł Poitowski dorzuca wprost na nogę Grzegorza Semak i ten ustala wynik spotkania na 6:1
Komentarze