IV liga na finiszu. Grad bramek w Garczegorzu, Bytowie i Pelplinie. Podsumowanie 33 kolejki.

Już po raz 33 w tym sezonie na boiska wyszli piłkarze grający w IV lidze pomorskiej. W 7 spotkaniach strzelono 28 bramek, co daje wysoką średnią 4 bramek na mecz! Najwięcej bo aż 10 goli zobaczyli kibice w Garczegorzu, gdzie Anioły rozbiły najsłabszą drużynę ligi, Amator Kiełpino aż 9:1. Emocji tez nie było w Bytowie, gdzie będąca w wyśmienitej formie Pogoń Lębork wbiła 4 bramki rezerwom Bytovii. MKS Władysławowo znów z bagażem goli. Tym razem w Pelplinie przegrali z Wierzycą aż 1:5. Piłkarze MKS-u najwidoczniej stracili ochotę do gry, bo w poprzedniej kolejce u siebie 6 bramek strzelił im KP Starogard. Gryf Słupsk nie bez problemów pokonał Jaguar Gdańsk. Przez ponad godzinę goście dzielnie się bronili i groźnie atakowali, jednak to było za mało na lidera i to Gryf wyszedł zwycięsko z tego spotkania. W Starogardzie mała niespodzianka. KPS zaledwie zremisowało z GOSRIT-em Luzino. Gospodarze długo szukali wyrównującej bramki. Dopiero w 2 połowie niezłym strzałem doprowadzili do wyrównania. W Kolbudach GKS z kolejną porażką, tym razem ograło ich Powiśle Dzierzgoń, dla którego było to 4 z rzędu spotkanie bez porażki.

Zapraszamy do podsumowania 33 kolejki.

KP Starogard Gdański – GOSRIT Luzino 1:1

Bramki: Stanek(65’) - Zając(19’)

W meczu 33 kolejki spotkań IV ligi Wikęd/GOSRiT Luzino zremisował w Starogardzie Gdańskim z KP 1:1. Pierwsza połowa rozpoczęła się od groźnych ataków gości, którzy w 19 min. wyszli na prowadzenie. Gola dla podopiecznych trenera Wiesława Konkola , po podaniu najlepszego w zespole Jakuba Tobiaskiego, zdobył Szymon Zając. W tej części gry lepiej wyglądali zawodnicy z Luzina, ale mimo kilku okazji nie zdobyli kolejnych bramek. Po przerwie do ataku ruszyli gospodarze. W 65 min. padła bramka na 1:1. Mateusz Stanek z ponad 25 metrów, strzałem z rzutu wolnego pokonał bramkarza z Luzina. W 82 min. Starogard miał piłkę meczową , ale Patryk Barłożewski przestrzelił i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Drutex-Bytovia II Bytów – Pogoń Lębork 1:4 (0:3)

Bramki: Barra(76’) – Byczkowski(12’), Kłos(14’), Ilanz(45’-karny), Formela(67’)

Rezerwy Bytovii po raz kolejny zostały rozgromione i była to ich szósta ligowa porażka z rzędu. Tym razem katem okazała się rewelacyjnie grająca wiosną Pogoń Lębork, która odniosła swoje 12 zwycięstwo w rundzie. W 12 minucie Byczkowski otrzymał podanie przed polem karnym i szukał sobie miejsca do oddania strzału. Mimo starań obrońcy uderzył, ale wydawało się, że 17-letni Warmijak nie będzie miał problemu ze złapaniem piłki. Zlekceważył to uderzenie broniąc na „stojąco” i piłka po rękawicach wpadła do bramki. Kuriozalny gol, po którym Pogoń objęła prowadzenie. Dwie minuty potem długi przerzut piłki na Kłosa, który zamykał akcję z ostrego kąta. Trafił piłkę nieczysto, ale przy błędzie bramkarza na tyle dobrze, że ta wpadła przy dłuższym słupku. Było już 0-2. W doliczonym czasie gry kolejny długi przerzut, którego tym razem adresatem był Ilanz. Zebrał piłkę spod chorągiewki i wycofał do Kłosa. Przy dośrodkowaniu piłka trafiła stojącego w polu karnym obrońcę w rękę i sędzia wskazał na rzut karny. Na 7 gola w sezonie zamienił go Ilanz. W 67 minucie prostopadłe podanie do Formeli, który zdecydował się na uderzenie w polu karnym. Piłka po nodze obrońcy wysokim łukiem przeleciała nad bramkarzem i zatrzymała się w siatce. W 76 minucie Bytovia zdobyła jedyną bramkę po składnej akcji. Dośrodkowanie ze skrzydła Tobiasza Rachwała zamknął uderzeniem głową rezerwowy 17-latek Krystian Barra.

Anioły Garczegorze – Amator Kiełpino 9:1 (2:1)

Bramki: Łapigrowski(5’,90’), Staszczuk(14’), Mikułko(52’),Smolarek(54’,76’), Marciniak(79’), Miotk(84’, 90’+1), - Pendowski(34’samobójcza)

W Garczegorzu goście do przerwy skutecznie się bronili, i przegrywali tylko jedną bramką. Po przerwie mecz do jednej bramki. Anioły zdobyły aż 7 goli i były bliskie zakończenia spotkania z wynikiem dwucyfrowym. Mecz bez historii, a gospodarze po tym zwycięstwie mogą zając najwyższe w swojej historii miejsce w rozgrywkach IV ligi. By obronić 4 pozycję musza za tydzień wygrać z Centrum Pelplin.

Gryf Słupsk – Jaguar Gdańsk 2:0 (0:0)

Bramki: Pytlak(62’), Świdziński(81’)

W Słupsku lider, Gryf po zaciętym spotkaniu pokonał Jaguar Gdańsk 2:0. Pierwsza połowa nie przyniosła nam bramek, dopiero po zmianie stron groźniej zaczęli atakować gospodarze. W 62 minucie Pytlak zdobył pierwszego gola, a 9 minut przed końcem wynik ustalił Świdziński. Za tydzień Gryf zagra spotkanie derbowe z Pogonią w Lęborku i ten mecz wyrasta nam na hit 34 kolejki. Poza prestiżem i wygraną w derbach, oba zespoły walczą o miano mistrza wiosny. Emocji z pewnością nie zabraknie.

Polonia Gdańsk – Start Miastko 0:0

Od pierwszych minut zdecydowanie lepsi byli poloniści, którzy bez najmniejszych problemów rozbijali wszelkie próby w ofensywie rywali dzięki czemu z łatwością przechodzili do ofensywny, jednak w ich akcjach brakowało precyzji i spokoju w rozegraniu. Zawodnicy Startu mający problemy z wymianą dwóch-trzech dokładnych podań, bardziej niż grą zajęli się m.in. sędziowaniem i wymuszaniem fauli. W drugiej odsłonie gra nie uległa zmianie, biało-czerwoni za wszelką cenę dążyli do strzelenia bramki, ale stuprocentowych okazji nie było dużo. Najlepszą okazję w ostatnich dziesięciu minutach miał pomocnik Jakub Binerowski, ale futbolówka po jego uderzeniu nieznacznie minęła bramkę Startu. W sobotę 20 czerwca gdańszczanie zakończą ligę w Dzierzgoniu z Powiślem, który w minionej kolejce wygrał w Kolbudach z GKS-em 2:1.

Wierzyca Pelplin – MKS Władysławowo 5:1 (3:1)

Bramki: Sławiński(3’), Racki(25’), Skalski(37’), Nawrocki(51’), Dirda(60’) – Świerczyński(25’)

Kolejna wysoka porażka MKS-u, po zeszłotygodniowym pogromie na własnym boisku (1:6 z KPS), tym razem pięć bramek stracili na rzecz Wierzycy Pelplin. Wynik już w 3 minucie otworzył Sławiński, gospodarze do przerwy strzelili jeszcze dwa gole, a goście zdołali odpowiedzieć tylko trafieniem Świerczyńskiego. Po przerwie to Wierzyca znów atakowała, czego efektem były kolejne dwa trafienia a festiwal strzelecki w 60 minucie zakończył Dirda ustalając wynik spotkania na 5:1.

GKS Kolbudy – Powiśle Dzierzgoń 1:2 (0:1)

Bramki: Łaszczuk(86’) – Pliszka(26’), Orłowski(56’)

Koral Dębnica – Centrum Pelplin 0:3 walkower

Jantar Ustka – Olimpia Sztum 3:0 walkower